Do Morąga rodzinę wujo ściąga Na lato, bo tato ma wóz. Serce taty łomoce jak Konga, Bo syreną rodzinę będzie wiózł.
Cała rodzina ze Świdra zdyszana Szuka lewara, bo koło ma luz. Tata i mama ma urlop od rana, W śpiworach śpią dzieci od wczoraj.
Reggae, reggae syrena Reggae, reggae syrena
Na walizę upchało się Elizę, Na neseser - Teresę i psa, Tata fotel podsunął jak najbliżej, A termosy i mapy mama ma.
Cała rodzina ze Świdra upchana, Posuwa dwusuwem, aż idzie dym. Tata za sterem zna czar kółek czterech, Z brawurą pomyka przed furą.
Reggae, reggae syrena Reggae, reggae syrena
Przed wieczorem syrena nad jeziorem, Po falach przewala się pies I Eliza do wody już się zbliża, Tatę mama ochlapała też.
Cała rodzina ze Świdra skąpana, Widzi syrenę, jak kula się w dół! Tata w syrenie widzi Terenię! Terenia na twarzy się zmienia!
Cała syrena ze Świdra skąpana, Z wody wyziera już tylko dach! Wóz był na luzie, wzniesienie duże, Syrena ze Świdra – amfibia.
Reggae, reggae syrena Reggae, reggae syrena! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|