Delikatnie, proszę, moje serce otwarte, Mój aparat czuciowy jest pozbawiony skóry. Jeśli na mnie chcesz testować nową operację, Wiedz, że mnie nie da się znieczulić.
Bądź dbała, proszę, Ja też jestem kruchy.
Wiesz, przeszedłem solidną szkołę, Twarda stal nieraz chroniła kamień. A czasem szybciej podrastałem Niż lizałem się ze zranień.
Powiem ci teraz, żyj uważnie, Odebrany łące kwiat umiera niepotrzebnie. Jak małe istnienie pod zbyt siebie pewnym butem, A jednak można iść przez życie nie siejąc krzywdy.
Pamiętaj, bądź dbała, ja też jestem kruchy.
Jestem czuły na każde poruszenie wszechświata, Na twój nieuważny krok, niepilnowane słowo Zmieniają tory planet, drga nieruchoma dotąd skała, Spokojna tafla bólu zamienia się w falę.
Bądź delikatna, patrz jak łatwo jest łamać. Dotknij mnie, poczuj, z jak kruchego ja jestem tworzywa.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.