Niech się dzieje co chce Nawet gorzej niż źle Byleś była moja Potępiona i zła Z piekieł samego dna Byleś była moja Możesz składać się z wad W żyłach mieć czysty jad Byleś była moja Oszukiwać i łkać W cudzych łóżkach wciąż spać Byleś była moja Jak by nie było źle Innej nie chce, o nie Gdyby ciebie zabrali Niech się pali, niech się wali świat Możesz byle jak żyć Dużo brać, dużo pić Byleś była moja Być złośliwsza od małp Cały dzień puszczać rap Byleś była moja Ludzie dziwią się coś mi padło na mózg A ja ciebie wciąż chce, bo taki mam gust Moja, to najlepsze w życiu, co mam Moja, innych nie znam, a ciebie już znam Moja, to jest to, czego naprawdę chce Moja, nic gorszego, niż ty napewno już nie spotka mnie Jak by nie było źle Innej nie chce, o nie Gdyby ciebie zabrali Niech się pali, niech się wali świat Moja, to najlepsze w życiu, co mam Moja, innych nie znam, a ciebie już znam Moja, to jest to, czego naprawdę chce Moja, nic gorszego już nie spotka mnie... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|