Drugiej szansy nie będzie Słyszę w kółko raz po raz Zrób coś wreszcie póki jeszcze czas Rozsuń czarne zasłony Wznieś powieki zmęczone Dookoła rośnie młody las
Tak codziennie od nowa Osaczają mnie słowa Chyba muszę zacząć już się bać
Oprócz nocy bezsennej Filozofii odrębnej Tak naprawdę co mi możesz dać?
Dobrze czuję się wszędzie Często bywam tu i tam I na siebie dobry pomysł mam Siedzę sobie na strychu Liżę rany po cichu Obserwuję jak ucieka czas
Tak codziennie od nowa Osaczają mnie słowa Chyba muszę zacząć już się bać
Oprócz nocy bezsennej Filozofii odrębnej Tak naprawdę co mi możesz dać?
Tak codziennie od nowa Osaczają mnie słowa Chyba muszę zacząć już się bać
Oprócz nocy bezsennej Filozofii odrębnej Tak naprawdę co mi możesz dać?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.