Długa jesień, co w wiosnę się zmieni Długa noc, pusta noc bez pamięci Nie mów mi, nie mów mi o jesieni Bo do zwierzeń mnie tym nie zachęcisz
Nie mów nic, da da dam
Mogłem zostać, zachować wspomnienie Twoich oczu, co milczą tak samo Jak ta noc, jak tej nocy dwa cienie Ty nie przyszłaś, czekałem pod bramą
Nie mów nic, da da dam
Nie mów mi, nie mów mi o tęsknocie Że jest dobra, bo dobra już była Przecież wszystko się kończy o świcie I ty powiesz, że już się skończyło
Nie mów mi, nie mów mi o tęsknocie Że jest dobra, bo dobra już była Przecież wszystko się kończy o świcie I ty powiesz, że już się skończyło
Naszych nocy i dni tak niewiele A ty szukasz tych słów, których nie ma Powiedziałaś, że w przyszłą niedzielę Znajdziesz już oprócz mnie inny temat
Nie mów nic, da da dam
Długa jesień, co w wiosnę się zmieni Długa noc, pusta noc bez pamięci Nie mów mi, nie mów mi o jesieni Bo do zwierzeń mnie tym nie zachęcisz
Nie mów nic, da da dam (x4) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|