Historia szafy grającej sięga szalenie daleko, mianowicie przynajmniej trzy metry w dal i do tyłu. Zaczęło się to niezwykle prosto i prymitywnie. Pierwsze objawy ciągot tego typu obserwujemy już w epoce jaskiniowej. Wtedy to była zwykła jaskinia grająca, niewygodna i przeciekająca. Szybko z niej zrezygnowano, bowiem gospodarze słuchając stali na dworze. W epoce kamienia łupanego obserwujemy wielki blok kamienny, w którym coś łupało. Prawdziwa szafa grająca powstała w epoce romantyzmu. Wtedy to jedna pani wysłała swego męża na delegację. Podczas gdy jej mąż delegował, ona miała kochanka. Mąż wrócił wcześniej... Żona się przestraszyła... Schowała kochanka do szafy... Kochankowi w piersiach grało... Mąż nie był głupi opatentował ten pomysł i stąd właśnie mamy szafę grającą.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.