Prezes Kowalski jedzie Lexusem Murarz Gądek Dużym Fiatem Inni wolą jeździć autobusem Albo metrem lub Nowym Światem Jeden blachy ma za tysiąc złotych Drugi znowu WXW Janek dziś się wybrał na piechotę Bo wygodniej spacerować mu Najpierw Witka spotkał w bramie Witek chore oczko ma Ale pamięta o sąsiedzie Bo dwie dychy oddać ma Pan w monopolowym wita klientele Wszystko wie o naszej dzielnicy W sklepie na wino i telewizor Dobrze wie co knują politycy
Tuż za rogiem stoją dziewczyny A każda życie zna Rudera, plomba, chińska knajpa I mówimy "pa" Dalej rozciąga się wielkie miasto Centralny, itp. Pałac Kultury, kupieckie hale Gdzie życie ciągle wre
O Warszawo ma rodzinne miasto me O Warszawo ma tak bardzo kocham Cię O Warszawo ma urocze miasto me O Warszawo ma całuski Tobie ślę
Hotel Polonia cudem ocalały Junior, Sawa, Wars Warszawa nęci, kusi, wciąga I ciągle bawi nas Dom Chłopa w Centrum, Telewizja I wszystko wiemy już Świętokrzyska, Krakowskie Przedmieście I Starówka tuż Tam turyści, dobre knajpy I historii bieg Rozbiory, powstanie, manifestacje Kościoły blask ich wież Sąd Najwyższy dziwna budowla Pomnik Powstania też Kiedyś grał w piłkę na tym placu Teraz raczej nie
Z gruzów powstałaś, wyglądasz dziwnie Stalingrad, Coventry do Ciebie się nie umywają Bo stąd jesteśmy my My, Warszawiacy, ze wsi, zza Buga Ale niektórzy stąd Kochamy Ciebie, naszą stolicę I to nie jest błąd
O Warszawo ma rodzinne miasto me O Warszawo ma tak bardzo kocham Cię O Warszawo ma urocze miasto me O Warszawo ma całuski Tobie ślęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.