Nie wiem czemu ciągle nie nadchodzisz Liczę ptaki sfruwające z wież Nad murami miasta o zachodzie Rozkołysze się dzwonów pieśń
Po nieznanych drogach i winnicach Słuchać będą jej wędrowcy z gór Aż przefrunie biały ptak księżyca Znowu powiesz mi „c’est l’amour”
Pójdziesz znów ze mną na przechadzkę Tam na wzgórze, gdzie jest winnic chłód Spójrz, jak rzeka tam za parostatkiem Ciągnie pasmo świetlnych smug
Nie wiem czemu jeszcze nie nadchodzisz Wszystkie ptaki odfrunęły z wież Nad murami miasta księżyc wschodzi I ucichła już dzwonów pieśń.
~~~~♫♫♫ ~~~~
Pójdziesz znów ze mną na przechadzkę Tam na wzgórza, gdzie jest winnic chłód Spójrz, jak rzeka tam za parostatkiem Ciągnie pasmo świetlnych smug
Nie wiem czemu jeszcze nie nadchodzisz Wszystkie ptaki odfrunęły z wież Nad murami miasta księżyc wschodzi I ucichła już dzwonów pieśń .Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.