Gdzieś daleko stąd, skryty siną mgłą, Został dom mych młodych lat. Tam nad gankiem mym zawisł wiankiem dym I czeremchy już zakwitł kwiat.
W progu widzę ją, ukochaną mą, Oczy jej jak chabry dwa. Przez bezkresną dal, na grzebieniach fal Dziś jej uśmiech mi przyniósł wiatr.
Jak gwiazdy oczy dziewczyny mej lśnią. Jakże tęskne na morzu są noce, Świat w pomroce i fale lśnią w krąg. Jakże tęskne na morzu są noce, Zgasły gwiazdy i wicher dmie w krąg.
Rejs już miesiąc trwa, chłopca gnębi żal, Aż ktoś rzekł mu: Rozchmurz twarz! Czemu ciągle drżysz jak osiki liść? Gdzie ty, bracie mój, fason masz?
Wkrótce ujrzysz ją, ukochaną swą, Co na wiatr nie rzuca słów. Porzuć smutki swe, rejs już kończy się I zobaczysz ją w porcie znów.
Jak gwiazdy oczy dziewczyny mej lśnią. Jakże tęskne na morzu są noce, Świat w pomroce i fale lśnią w krąg. Jakże tęskne na morzu są noce, Zgasły gwiazdy i wicher dmie w krąg.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.