Zmierzch już się czai między drzewami, błądzi nad stawem wilgotna mgła, a zakochani ramię o ramię idą sobie razem przez park…
Dni coraz krótsze… Myśleć o jutrze? Myśleć się nie chce, och, wcale nie! Dziś jest ważna tylko chwila ta jedynie i jeden wspólny nasz podwójny cień. Jedna tylko chwila, chwila ta jedynie i podwójny jeden cień.
Mrok zapadł wcześniej, jakby umyślnie, park stoi pusty, szeleszczą cicho liście. Wszystko jest już tylko zmierzchem, jest tylko naszym szeptem z ust do ust.
Miasta odgłosy tu nie dochodzą, tu tylko my sami, no i mgła, póki dozorcy trąbka nas spłoszy, że za chwilę zamkną nam park…
[2x:] Krokiem niechętnym z wolna pójdziemy, gdzie lamp jaskrawych znów świeci krąg. Chronię najostrożniej w dłoni mej stulonej ciepło obu twych kochanych rąk. Chronię najostrożniej w dłoni mej stulonej ciepło twych kochanych rąk…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.