[Ref]: /Powiedz, proszę, jak to jest, czemu tylko wojny chcesz? Czemu tylko daj nie bierz, człeku szalony Pomylony ten, co ziarno niezgody sieje Z drugiej strony możesz zmienić to, uwierz w siebie./x2
Czego oni wiecznie chcą Ode mnie, bez kitu Czemu ciągle chcą coś Ode mnie, daj kwitu Mi tu na to, co robię do bitu Chcę mieć tych plików bez liku Żeby na plaży przy drinku A nie pod blokiem na winklu Zbyt wiele niecnych uczynków Zbyt dużo betonu otacza mnie wokół Może już tego nie chcę? A spokój święty mieć wolę na ogół Nie szukam sam sobie wrogów Nie rozumiem, po co tak wiele zawiści O co w ogóle ten wyścig I skąd brak szacunku do bliźnich?
[Ref]: /Powiedz, proszę, jak to jest, czemu tylko wojny chcesz? Czemu tylko daj nie bierz, człeku szalony Pomylony ten, co ziarno niezgody sieje Z drugiej strony możesz zmienić to, uwierz w siebie./x2
Nie mam w nawyku przysparzać se wrogów Może dlatego, że chcę święty spokój Swe tajemnice zabiorę do grobu Bywało różnie, to mały szkopuł Zawsze dzieliłem na pół Zawsze wykładałem karty na stół Zawsze tu byłem jak dół Ciebie dopadał i zawsze rada Ode mnie dla ciebie, tak jak od brata Nie widzę ciebie, bo pewna wada Wyszła tu na jaw i nie ma bata Żebym wybaczył, gdy zdrada Dla mnie to lekka przesada, wiesz Może dla ciebie to tylko zabawa W sumie to teraz se rób, co chcesz Nie idę za tym, więc nara, cześć.
[Ref]: /Powiedz, proszę, jak to jest, czemu tylko wojny chcesz? Czemu tylko daj nie bierz, człeku szalony Pomylony ten, co ziarno niezgody sieje Z drugiej strony możesz zmienić to, uwierz w siebie./x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.