(Jano) Mam swoje zasady to odróżnia mnie od zwierząt Nie jak tych na mównicy, dla mnie to nie rząd Rządze swoim życiem choć nie raz jeszcze zabłądzę Mimo, że wciąż nie po drodze mi i w koło chodzę Błędne koło, znasz to kolo? Mówią, że masz czas jeszcze napisać swój prolog Przepowiedział prorok, każdego nekrolog I do rąk własnych dostarczy A ty na swój krzyż pracuj i nie pajacuj starczy Jesteś coraz starszy i coraz mniejszym pionkiem na ich planszy Musisz wiedzieć o co walczysz, może wrócisz na tarczy przy wielkim farcie I nie postradasz zmysłów, trzymaj się wariacie
(ref.) Tak ja chcę (ja chcę), ja chcę (ja chcę), ja żądze spełnić chcę Ale wiem (ja wiem), ja wiem (ja wiem), ja muszę zabić je To nie sen (nie sen), nie sen (nie sen) otwieram oczy swe Duszę się, daj mi tlen
(Hinol) Choć żądza pożera, z uśmiechem Jokera, kontroluje się jak Dalajlama Będę plony zbierał i mądrze wybierał, z precyzją snajpera zabijał Wszystkie złe pragnienia z nimi ból istnienia a z głosem sumienia będzie sztama Ze światła do cienia z cienia do zbawienia od pokusy teraz trzymam się z dala Odbij, tak nie będę robił Oni są źli, bo zmieniłem hobby Nie chcę topić w wannie alkoholi Żali jak ongiś za czasów niewoli Jak Frodo Hobbit nie miałem kontroli Żyłem w świecie mrocznym jak gobliny z Morii W drodze do Fantasmagorii Bądźmy rozsądni i Memento Mori Zmianę na lepsze zapowiadam Wszystkie łapy tych co są ze mną robią raban Robimy tu młyn, a jak wyjdzie popijawa Sprawę sobie zdawaj, czy to nie przesada
(ref.) Tak ja chcę, ja chcę, ja żądze spełnić chcę Ale wiem, ja wiem, ja muszę zabić je To nie sen, nie sen otwieram oczy swe Duszę się, daj mi tlen
(Jano) Po co mi ten cały sos, złe żądze bracie Wrzucam sygnał SOS i gubię zasięg Jak nawinął Hinol średnio lubię ludzi raczej Choć jestem graczem i w zespole chce tu działać Wspólny cel mam z nimi, się nie poddawać Nie wiem co myślisz o tym Swoim pomagać trzeba za to otrzymasz zwroty Nić żywota, z nimi przejść dalszą część to motyw Wola przetrwania, tak już jest od zarania Chcę tu mieć do dodania może ostatnie słowo I że się nie poparzę no bo chcę tam gdzie niebo Piekło mamy na ziemi, ale ty nic nie zmieniasz A mógłbyś zmienić
(ref.) Tak ja chcę, ja chcę, ja żądze spełnić chcę Ale wiem, ja wiem, ja muszę zabić je To nie sen, nie sen otwieram oczy swe Duszę się, daj mi tlenTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.