Wstałeś z łóżka na zwale raptem szósta na osi strasznie wkurwia cię fakt że musisz pójść do roboty golisz gębę zastawiając się czy jej nie pociąć ale dzielnie podejmujesz się z starcia z Golgotą
Zakładasz słuchawki na ucho jak codziennie a ludzie w autobusie zaczynają trupio śmierdzieć puść ten kawałek który dał twój ci przyjaciel ten numer spowoduje że za chwile rzucisz pracę
Jebniesz w pysk menadżera roześlesz poufe dane a na odchodne klepniesz po dupie sekretarę paląc na parkingu gumę swym firmowym mini vanem puścisz ten numer na kurwie i wybuchniesz dzikim szałem
But pod szlabanem obok budki dla ciecia nawrót kótkim rękawem dalej z dwójki i decha na burcie masz D-H-L ale się czujesz jak Szumacher mówiłem że ten numer sprawi że dziś stracisz pracę
Ref. Zostaw to za sobą podpowiada ci głos za każdym razem kiedy zakładasz słuchawki na skroń za każdym razem kiedy to słyszysz narasta bunt Ten numer spowoduje że dziś rzucisz to w chuj
Masz to za sobą – robotę kórej nie lubiłeś nigdy bo wysysała z ciebie życie z siłą lafiryndy nie zostawiła złudzeń więc zajebałeś furę którą nakurwiasz pod prąd a w radio leci ten numer
Zostaw to za sobą wracać do czego nie masz miałeś kaca giganta praca nagle poszła sie jebać teraz skup się skurwielu kieruj tym mamisynem w przeciwnym kierunku niż sugeruje ci wycie syren
Nie daj im się dorwać, korporacyjne psy nie odpuszczą dopóki nie popuszczą ci krwi spójrz w swoje odbicie w tym lusterku i pomyśl że kiedy widzisz je rano masz ochotę się pokroić
Boisz się że możesz oszaleć któregoś dnia kiedy skacowany na zwale wsiądziesz do 82 i puścisz ten kawałek który dał twój ci przyjaciel a ten numer spowoduje że za chwile rzucisz pracęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.