Nie mówię o czasie który ma nadejść Nie mówię o załatwianiu spraw Nie mówię o terminach spłat Mówię o długich wąsach traw
Mówię o drodze znikąd do lasu Mówię o jezior zielonych łzach Mówię o łące pośród hałasu Ptaków i długich wąsów traw
Więc gdy materia przydusi cię Na peryferie pędź póki dnia I coraz bardziej czołgaj się Aż cię przykryją wąsy traw.
Hej, tam za biurem jest luźna płytka Pod płytką popiół i peta wiór A jego przegub przebija wzwyż Małe ździebełko, nawet tu
Więc gdy materia przydusi cię Na peryferie pędź póki dnia I coraz bardziej czołgaj się Aż cię przykryją wąsy traw. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|