Słońce już zaszło za ściany, co płoną Domy kłaniają się gwiazdom i wodom Całe powietrze aż szumi ze wstydu Lecz prędzej umrze, niż dotknie świtu Lecz prędzej umrze, niż dotknie świtu Lecz prędzej umrze, niż dotknie świtu
Miałem przyjaciół w okrągłych ramkach Piliśmy kawę w pustych kawiarniach Graliśmy w karty rzucając żarty Rzucając cienie na zdjęcia bez nazwy Rzucając cienie na zdjęcia bez nazwy Rzucając cienie na zdjęcia bez nazwy
Kawiarnie dalej stoją, gdzie stały Kafelki dalej się tulą do ściany Krzesła już leżą, kawa już zimna Karty już czarne, zgrane do czysta
Miałem przyjaciół, graliśmy w karty Zimową porą, gdy wicher się skarżyłTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.