Zdać się na fart? Oto jest pytanie. Zdać się na fart? Oto jest wyzwanie. Szczęściu zawierzyć i beztrosko iść przez świat, To przecież żart.
Zdać się na fart? Rozsądek się pyta. Pod rynnę wpaść, Ruszyć z kopyta. Wybrać rozważnie i wziąć ten właściwy kurs, Jak w rękę nóż.
Zdać się na fart? Oto jest zadanie. Wszak każdy ptak, Śpiewa, kiedy wstanie. Wszak w ptasim świecie to normalna przecież rzecz Bez planu biec.
Zdać się na fart? Oto dyrektywa. Tego, co ma Do życia dystans. On stoi w polu, chociaż z nieba wali grad, Bo lubi mak. Zdać się na fart? To pytać się losu, Czy zechce nam, Pokazać sposób, Jak przejść przez życie żeby miało nośną treść? Jak młot i sierp.
Zdać się na fart? To kupić bilet, Na jedną z dram, Granych co chwilę. I w bieg spektaklu, który właśnie życiem jest, Rolę swą wpleść. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|