Coś dziwnego przedwczoraj się stało, Coś mnie tknęło, coś usta zatkało. Jakiś straszny ogarnął mnie lęk, Że uciekam i goni mnie sęp. Z tego strachu w robocie nie byłem, Z konowałem godzinę spędziłem. On wyjaśniał i tłumaczył mi, Że artystom to często się śni.
Ref: A ja z góry widzę siebie, Ciało leży i nic nie wie. Sęp go dziobie jak tę mysz, A ja w ciele jak ten widz.
Myślę sobie, to chyba przestroga, Od sił ciemnych, lub może od Boga. Może stać cię coś złego, jak nic, Freud coś o tym nawijał, gdy żył. Ktoś, kto czytał, rzekł: „Życie po życiu” To wyjaśnia, masz życie na zbyciu. A najlepiej, to przestał byś pić, Bo cię zwidy wykończą tu w mig.
Ref: A, ja z góry widzę siebie…. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |