Odwagę mam Powiedzieć wam, Że w życiu trzeba iść na całość. Być jak ten widz, nie znaczyć nic, To już stanowczo jest za mało.
Dodam też to, Że krótki lot Na dłuższą metę nie popłaca. Wziąć trzeba kurs drogą na skrót, Lepiej iść krzywo niż zawracać.
Gdy wstaje dzień, Na nieba szkle Ostatnia gwiazda w brzaskach gaśnie. Ty prężysz tors, wydłużasz krok, Do mety zmierzasz jak po maśle.
A kiedy noc Rozmaże mrok, Na drodze mlecznej po horyzont. Ty zamiast spać, w pokera grać, Psa wyprowadzasz z ważną miną.
Ministrem być, To nie jest wstyd. To cię uskrzydla i wzbogaca. Pieczątek sto, na koniak szkło, I nie tak bardzo ciężka praca.
Gdy zgarniesz trzos Ciężki jak kloc, Odpoczniesz sobie na Powązkach. Zbuduje ci tu piękny grób Zenek Pogrzebacz, złota rączka. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|