Najlepsze są numery, kiedy są aftery Kiedy jest ciąg dalszy wczorajszej afery Kiedy z wódy nie trzeba schodzić A stan kaca na raty wyłagodzić Wpadamy do chaty schodzimy na raty Popijając alk i popalając baty Nic się nie kończy nie nie ma bata Załączamy sprzęt i podkręcamy wata I Srata drata a muza lata a my zaczynamy nowego temata numerki bajerki są wtedy na czasie bo każda panna myśli o kutasie 1. No i koniec wczorajsze bibki Skończyła się wódka poszły sobie cipki Policja mnie przegania niepotrzebną robią chaję kurwa gdzie ja jestem nic tu nie poznaję co to za okolica jeszcze mnie pobiją zadupie gdzie psy chujami wodę piją z zamkniętymi oczami maluczkimi kroczkami szerokimi gestami i z suchymi ustami szukam drogi do domu mej mamusi która za pijaństwo napewno mnie udusi najlepiej jak po drodze wstąpiłbym do baru ale nima ciuchów, dowodu, kluczy, szmalu słońce już świeci , bawią już się dzieci śmieją się ze mnie jest nieprzyjemnie stare baby pokazują mnie palcami nowy dzień się zaczyna pełnymi haustami a ja he jeszcze lekko wczorajszy jeszcze bym nie kończył jeszcze bym potańczył jeszcze bym połapał jeszcze bym pomacał wypił kieliszeczek i oszukał kaca Pan Janeczek wraca sobie z trasy Znów z nudziarzy uczynił słuchaczy Co to znaczy, to znaczy kłopoty Bo było o tym jak przejebane są powroty A najlepsze moje kochanie najlepsze byłoby super rozwiązanie Przysięgam na szynkę to wyznanie szczere Najlepszy byłby po-imprezowy afterekTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.