Różan, cichy Różan trochę bzu, trochę róż rzeka jest nieduża miasteczko na wzgórzach stary bruk dobry bruk
Różan by uciszył wielkomiejski ból tam zostać księgowym pragnął Sławek Król ...
Nie wiem, Sławku, czy wiesz że w domu na rynku krzywym nie znajdziesz już starej gospody i beczek pachnących piwem.
Nowa, jasna, przeszklona knajpa na tysiąclecie szklane domy nad rzeką bloki jak w całym powiecie
Fiaty, Fiaty, Fiaty, las anten z rynku na pola na raty, na raty, na raty, ryczy nowa radiola
I tylko nie wiedzieć czem tak jak w czterdziestym szóstym ludzie niosą swój smutek jak martwe główki kapusty
I tylko nie wiedzieć czemu szesnaste miejsce na świecie w konkursie na samotność zdobył księgowy w GS-ie
Narwią - płynął łodzie w górę - potem w dół wciąż te same wzgórza ten cholerny Różan tyle lat szkoda słów
Tak pragnął odpłynąć od Różanu rzeką z tą rudą dziewczyną co machała ręką ...
Różan, zwykły Różan czyjeś łzy, jakiś ból, rzeczywiście na wzgórzach Różan nad Narwią, Różan ani twój ani mój.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.