Pełne pociągi dni odejdą jeden za drugim grube brzuchy okrętów zabiorą stare długi Na brudnym peronie zapomniane skrzypce "ale żeś nie moja zagraj se na pipce"
akta straconych szans ładują do Brankardu Marta - trzydzieści lat z Pułtuska nie z Montmartru Nie widziane porty, nie kochane gejsze "Wsiech nie priejebiosz" - nawet tych piękniejszych
"Bęben nagana, sześć gniazd, lecz w jedną nabój zmieszczę przekręcę, jeszcze raz i ...pożyjemy jeszcze" Niedojrzałe wiersze chrystusowe lata trąbka do pierdzenia trata-tata-tata
żandarmi wiozą sny zaplombowane wagony konwoje, śniegi i psy selekcja światła zony będzie mydło "Rif" pachnące jak ziemia arbeit cię uwolni także od myślenia
Dreszcze gdy przejdzie płacz żywopłot, zakręt, drwalka droga, zabity pies, kościół, przytułek, knajpa, Rupiecie pamięci, zakurzone świerszcze jak by mu zagrali podskoczył by jeszczeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.