Usta są jak karmin, niebo jak aksamit Co też z nami będzie, co też będzie z nami? Serca są ze złota, odbicia są w lustrze Już ci nie odpuszczę, już ci nie odpuszczę
Przy kaźni wyobraźni z pajęczyn są szlabany Pijany, śnięty dróżnik i księżyc też na bani Przy kaźni wyobraźni z pajęczyn są szlabany Pijany, śnięty dróżnik i księżyc też na bani
Ekspresjo mojej duszy, kamienne moje słowa Zdrowa moja głowo, och, jak ona zdrowa Z pracy są owoce, dłonie są ze stali Dalej już nie mogę, nie mogę już dalej
Przy kaźni wyobraźni z pajęczyn są szlabany Pijany, śnięty dróżnik i księżyc też na bani Przy kaźni wyobraźni z pajęczyn są szlabany Pijany, śnięty dróżnik i księżyc też na bani
W kaźni wyobraźni, w kaźni wyobraźni W kaźni wyobraźni, w kaźni wyobraźniTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.