(Jan Kociniak) Zawiało, zatarło mnie gardło. Coś we mnie umarło słowiczego. Dlaczego? Dopiero to do mnie dotarło, że ona wolała innego. Dlaczego? Panu dobrze z oczu patrzy. Pan jesteś człowiek, swój chłop. Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego? Pan mnie odpowie, co?
(Jan Kobuszewski) Co Pan mnie pyta? Skąd ja mam to wiedzieć? Pana kobita - Pana grypa Ja Panu tego nie zrobiłem. Pan referuje swoje sprawy, łagodnie mówiąc - na siłę. Pan się reakcji mojej nie dziw. Czy Pan wie co we mnie siedzi?
Przemaka, przeciekami okap. Już tynku opadło jak śniegu. Dlaczego? Zatkałem kolanko firanką, bo leje się wciąż z centralnego. Dlaczego? Panu dobrze z oczu patrzy. Pan jesteś człowiek, swój chłop. Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego? Pan mi odpowiedz, co?
(Jan Kociniak) Co Pan mnie pyta? Lepiej Pan nalej. Pana usterki - Pana lokal To proszę Pana są detale. Ja drobiazgami się nie chwalę. Pan je wystawia na pokaz. Prawdziwa rozpacz posiada motyw. Czy wie Pan co to duszy kłopoty?
Rzuciła, zabiła, zdeptała bez dania powodu żadnego. Dlaczego nie chciała ni duszy, ni ciała? I jeszcze się śmiała do tego. Dlaczego?
(Jan Kobuszewski) Futryna odstawać zaczyna z przyczyny przecieku tamtego. Dlaczego ja się boję wejść w progi moje? Co znowu wysiądzie nowego? Dlaczego?
(Jan Kociniak) Ta żmija jest znowu czyjaś. Aż serce się skęca od tego. Dlaczego gołąbek mój puścił mnie w trąbę? Pamiętam do dziś każdy szczegół. Dlaczego?
(Jan Kobuszewski) A sufit cholera przecieka!
(Jan Kociniak) Taka, owaka - zwykła....
(Jan Kobuszewski) Dlaczego?
(Jan Kociniak) No właśnie - dlaczego?
(Jan Kobuszewski) Życie pytanie to stawia
(Jan Kociniak) To życie nas dusi i rwie
(Jan Kobuszewski) Ale jak człowiek sobie porozmawia
(Jan Kociniak) Od razu mu się robi lżej
(Jan Kobuszewski) Dlaczego? Czy Pan nie wie tego?
(Jan Kociniak iJan Kobuszewski) Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.