Trudności w życiu mam na jawie Ściemniało oko, nos mi schudł I nie wiem, kiedy się poprawię Gdyż brak mi snu - brak mi snu
We śnie ożywcze chłonę zdroje Łysinę kruczy zdobi włos I swój niższości kompleks koję Lecz ze snu wnet mnie zrywa głos...
Point de rêveries, monsieur! Point de rêveries! Zaświtał nowy szary dzionek W szeregu nowych jasnych dni
Chwytaj fantazję na postronek Komu tam jeszcze coś się śni? Panowie, panie - dosyć mrzonek Point de rêveries!
Od lat nie kocha mnie Morfeusz Ofiary z proszków składam mu I zdrowie nadwątliłem swe już Gdyż brak mi snu - brak mi snu
To sam próbuję, to we dwoje Już w półśnie dźwięczy pełen trzos Już widzę ciepłe oczy twoje Lecz drzemkę wnet przerywa głos...
Point de rêveries, monsieur! Point de rêveries! Zaświtał nowy szary dzionek W szeregu nowych jasnych dni
Chwytaj fantazję na postronek Komu tam jeszcze coś się śni? Panowie, panie - dosyć mrzonek Point de rêveries!
Być może gdzieś coś piszczy w trawie I coś się dzieje tam i tu Lecz ja już świata nie poprawię Gdyż brak mi snu - brak mi snu
We śnie bym sobie puścił wodze Kształtował dzieje, tworzył los Byłbym prezesem, księciem, wodzem Póki nie ozwałby się głos...
Point de rêveries, monsieur! Point de rêveries! Zaświtał nowy szary dzionek W szeregu nowych jasnych dni
Chwytaj fantazję na postronek Komu tam jeszcze coś się śni? Panowie, panie - dosyć mrzonek Point de rêveries!
Panowie, panie - dosyć mrzonek Point de rêveries! Point de rêveries!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.