Dziwna rzecz , dziwna rzecz dziś się stała Siedziałem w biurze , pisałem jakiś list I w pewnej chwili czuję ,że list mi się rymuje I patrzę i faktycznie , piosenka nie list
Obok mnie stoi szef zagniewany; To niesłychane , rozumu panu brak To widzę po raz pierwszy , buchalter pisze wiersze I bierze list i czyta a w liście jest tak;
Jest jedna jedyna ,którą kocham najwięcej Dla niej wszystko poświęcę , wszystkie noce i dni O całym świecie zapominam Gdy na mnie spojrzy ma dziewczyna Ta moja jedna i jedyna , A tą jedyną jesteś ty...
Dziwna rzecz , dziwna rzecz z tą piosenką Myślałem ; szef mnie wyrzuci , ale nie Powiedział cztery słowa ; mój panie ,pan zwariował I biuro też orzekło ,że ze mną jest źle
Co tam szef , co tam szef , co mi biuro Mnie nie obchodzą ich słowa , wcale nie Bo ona , moja miła ten wierszyk pochwaliła I jej się spodobała zawarta w nim treść
Jest jedna jedyna ,którą kocham najwięcej Dla niej wszystko poświęcę , wszystkie noce i dni Nie ja ostatni , nie ja pierwszy skleciłem w biurze taki wierszyk Naiwny , prosty lecz najszczerszy Bo w nim tęsknota moja tkwi...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.