Błękitna woda, niebieskie oczy, I poranek nad Wigrami, Koniec szafirowej nocy. Błękitne niebo, niebieskie oczy, I poranek nad Wigrami, Wstaje już jezioro z mgły.
Ty i wszędzie tylko ty. Choć snują się ostatnie szare mgły, Choć zmarszczone lustro wody, Cicha toń, bo tak, jak w lustrze twarze lśnią. Strój mnie, ten poranek z tobą I w obłokach i nad brzegiem i nad wodą, I nad brzegiem i nad wodą.
Błękitne niebo, niebieskie oczy, I poranek nad Wigrami, Wstaje już jezioro z mgły.
Ty i wszędzie tylko ty. Choć różny czas i różne nasze dni Niechaj płyną nasze łódki, niesie wiatr je, Zdaje się, za krótki dzień. Płynie fala, gasną smutki, Ten dzień z Tobą jasny, hojny i rozrzutny, Ten dzień hojny i rozrzutny.
Błękitna woda, niebieskie oczy, I poranek nad Wigrami, Wstaje już jezioro z mgły.
A wspominać będziesz ty I wspomnę ja nad wodą słońca wschód I w dal płynące nasze łódki, Fale i wiatr, szafirowy wody nurt. Chociaż życie rozdzieliło, We wspomnieniach będzie to co przecież było, Będzie to co przecież było.
Błękitne niebo, niebieskie oczy, I poranek nad Wigrami, Wstaje już jezioro z mgły.
Ty i wszędzie tylko ty. Choć snują się ostatnie szare mgły, Choć zmarszczone lustro wody, Cicha toń, bo tak, jak w lustrze twarze lśnią. Chociaż życie rozdzieliło, We wspomnieniach będzie to co przecież było, Będzie to co przecież było.
Błękitna woda, niebieskie oczy, I poranek nad Wigrami, Koniec szafirowej nocy. Błękitne niebo, niebieskie oczy, I poranek nad Wigrami, Wstaje już jezioro z mgły.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.