gdy odchodzisz, gdy nie wracasz nic nie znaczy, to co znaczy
żaden sens się nie tłumaczy raczej ciemno, głupio raczej
noc głęboka i liryczna pustka wielka i kosmiczna
chociaż siły swe naprężę chociaż myśli ja natężę
pustka – na nic mi consensus bez ciebie świat bez sensu
stan mój nie jest wertykalny gdy odchodzisz w dzień feralny
brak kierunków, marność trunków pod nogami bark mi gruntu
ani ładu, ładu śladu ciemno, głupio, szaro, blado
noc głęboka i liryczna pustka wielka i kosmiczna
chociaż siły swe naprężę chociaż myśli ja natężę
pustka – na nic mi consensus bez ciebie świat bez sensu
burza, burza magnetyczna ta noc z tobą tak liryczna
gdy powracasz smutek skracasz noc się staje tak zwyczajna
taka zwykła i realna piękna, bo banalna
noc głęboka i liryczna pustka wielka i kosmiczna
chociaż siły swe naprężę chociaż myśli ja natężę
pustka – na nic mi consensus bez ciebie świat bez sensuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.