Ta paranoja jest twoja i moja a wariactwo to całe bogactwo, chlewik i żłobek to cel i dorobek, a może scheda bo piszcząca bieda! Kipi w nas zawiść, bulgocze nienawiść, choć niby z wierzchu - Francja elegancja, wnet inkwizycja niechybnie się zjawi, niosąc transparent: Wiwat tolerancja!
la la la la la la la la la la la la la la la la la la!
Nieuk po brudziu całuje się z kmiotem, złodziej z świętoszkiem podzielił się łupem, rozsądek leży zadźgany pod płotem, a gawiedź woła: O! Pijmy w trupa! I tak się miele plugastwo z miernotą albo ciemnogród jednoczy się z chamstwem zaś przyzwoitość miast powstać i ożyć coraz powszechniej z nimi cudzołoży!
la la la la la la la la la la la la la la la la la la!
Już moc truchleje, a świat z nas się śmieje zostaje z boku rodzinna Europa sąsiedzi widząc co tutaj się dzieje już pewnie myślą, by nam znów dokopać! I znów zostaną popioły i zgliszcza znów nowe rany i blizny głębokie jedna pociecha wciąż świta mi w myślach, że może jestem fałszywym prorokiem?...
la la la la la la la la la la la la la la la la la la!...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.