Tam gdzie Gopło, tam gdzie Warta, puszcze chaszcze i szuwary Osiedlały się przez wieki Różne cnoty i przywary, Więc Gościnność i Odwaga Z drugiej strony zaś niestety, Arogancja, Tumiwisizm Kunktatorstwo i Defetyzm Czemu się tu osiedlały W żywe wdając się kontakty? No bo tu się krzyżowały Europejskie główne trakty!
Tu je piwem i nabiałem Witał wójt Dezynwoltura I dwie jego córki śmiałe: Lekkomyślność i Brawura! Z Czech przybyła tu Przebiegłość Z Austro-Węgier Kumoterstwo Z Francji trójką przydreptały Wolność, Równość i Braterstwo! Czasem wpadał tu zza Odry Graf von Ordnung vel Porządek Ale łamał sobie język No i wracał wnet za Odrę! Przemieszane orientacje Cnót i zalet, wad i przywar Wytworzyły tu mutację Wieża Babel to prawdziwa! Stąd te różne Apostazje, Schizmy oraz Infiltracje Karkołomne Koalicje Których nigdzie nie spotkacie! Nie angielskie, nie kreolskie, Ruskie, pruskie, austriackie Ale nasze, nasze swojskie Nasze polskie i słowiańskie!
Chlubne, dumne i ostrożne To znów nazbyt ryzykowne Płoche albo zbyt „sieriozne” Podjazdowo-partyzanckie! Trudno szukać tu porównań Albo syntetycznych streszczeń Można tylko smętnie stwierdzić: Bądź tu mądry! Pisz tu wierszem!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.