Wstawało z ruin życie nowe w codziennym trudzie rąk milionów w murarskiej pieśni na budowie wyśnionych kiedyś szklanych domów! Murarskich trójek rytm zawrotny I pieśń, przy której inne bledną Że rąk tysiące, rąk miliony A wszystkim serce bije jedno!
Ty miałeś takie swoje credo: „Mnie tam zawsze wszystko jedno!” Mówiłeś: „Jestem zimny drań I z tym mi dobrze bez dwóch zdań!”
Potem się wiodło nienajlepiej Ale dla ciebie był to raczej Czasokres biernej akceptacji Przeróżnych błędów i wypaczeń. I nawet kiedy polityka Sens tracąc instytucjonalny wyszła na plac i ulice Ty byłeś wierny i lojalny!
Do „dekabrystów” nie przystałeś Miałeś w pamięci swoje credo; Lepiej przeczekać tą nawałę Mnie tam jest zawsze wszystko jedno!
Dzisiaj już nic cię nie zaskoczy Mamy swój dom, Europa w dali Ktoś znowu nowy nam ogłosił Etap założeń i podwalin.
Tobie się nie chce, masz swe lata Wszystko przestało cię obchodzić Możesz odpocząć, pograć w skata Na twoje miejsce przyjdą młodzi.
Z nowym zapałem z pieśnią nową Staną ochoczo u podwalin Aż im zaświta twoje credo Tak staną… no i będą stali!
Z założonymi kończynami Zaczną narzekać, zaczną gderać Zamknie się kółko dziedziczności Typowe nasze, et ceatera!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.