A jeśli istotnie mój Boże, Na wzór swój stworzyłeś mnie Ty, Dlaczego mnie zmienić nie możesz, Dlaczego ja jestem zły. Dlaczego, kochając, zabijam I z wolną wolą mi źle, I jak ma się serce do kija: Co bardziej zaboli dziś mnie? I jak ma się serce do kija: Co bardziej zaboli dziś mnie?
Ptakom oddałeś przestrzeń, By wolność kochały po kres. Psu darowałeś psie serce I wierny jest tak jak pies. A mnie dałeś serce kalekie, Bo tracę przyjaźnie i twarz, A przy tym nazwałeś człowiekiem: Czy tylko człowiekiem, czy aż? A przy tym nazwałeś człowiekiem: Czy tylko człowiekiem, czy aż?
Dziękuję za Twoją niepamięć Wszystkiego, co w mnie jest złe, Za każde moje pytanie I za to, że rozumiesz mnie. I za to dziękuję, że kocham Miłością zieloną jak las, Bo życie to sarna jest płocha, Cierpliwym myśliwym jest czas... Bo życie to sarna jest płocha, Cierpliwym myśliwym jest czas...
Dziękuję, że tak wiele znaczę I prawie nie znaczę nic, Ja - aktor Twoich przeznaczeń, Teatru Twojego widz. Ja - kropla deszczu w ocean, Ja - błyskawica dla burz, Choć jestem, już dawno mnie nie ma, Gdy umrę, na nowo mnie stwórz... Choć jestem, już dawno mnie nie ma, Gdy umrę, na nowo mnie stwórz...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.