Znów noc, znów się skończył dzień Nad sennym kinem neon zgasł Znów ktoś w niebo gapi się Jakby chciał znaleźć którąś z gwiazd
Gwiazdko, hej, ty zawsze świeć nade mną Ogrzej mój pochmurny, durny łeb Gwiazdko, hej, ja mogę na bezsenność Cierpieć, by znowu widzieć cię
Gwiazdko, hej, trafiłaś pod zły adres Jedną z wielu pewnie jesteś gdzieś A tu, tu gwiazdy nie ma żadnej Znów noc się kończy, wstaje dzień
A dzień wstaje właśnie tu Gdzie raj na Ziemi ponoć jest Kto wie, czy nie jest nudno mu Żyć w takim raju dzień za dniem
Gwiazdko, świeć, choć różni o mnie mówią Że spod ciemnej gwiazdy jestem typ Gwiazdko, świeć, bo ciemno, jest mi głupio Gdy oprócz nieba nie mam nicTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.