komandosy z Żabki tanie wina i fajki smak deszczowych wakacji z bratem absynt i działki bez dowodu bez szklanki szukam siebie na raty dużo biegam za dziewczynami głównie za tymi z problemami kumpel z osiedla chciał się zabić i nie ma go już z nami
słucham Kazika, Nirvany, The Doors rodzice kłócą się od świąt ja w szklanej rurce przypalam kość do matury jeszcze rok
druga miłość mój pierwszy błąd nie chcę nigdy jej spotkać bo mnie skręca od środka piszę młodociane wiersze sąsiad z dołu daje puentę gdy kurwuje w łazience chcę studiować obojętne co byle uciec jak najdalej stąd chcę zostać kimś ale ja to kto o życiu wiem za mało żeby wiedzieć cośTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.