Śpij, synku, śpij Na razie mleko pij Próbuj już w kołysce Jak na swoje wyjść
Wiesz, jak to jest Spartolił ktoś nam świat Zamiast tak się męczyć Trzeba sobie radę dać
Ty masz fart, mówię ci Bocian mógł pomylić drzwi Tata da pić i jeść Bo taty fach bezcenny jest
Śpij, synku, śpij O lepszym życiu śnij Kombinuj w małej główce Czy do przodu, czy też w tył
Wiesz, jak to jest Nie czekaj żadnych braw Równo rżnij do przodu Bez pardonu, skrótem, wpław
Ty masz fart, wierz mi, wierz Taki kraj jedyny jest Światu aż zapiera dech Takie cuda tu dzieją się
Śpij, synku, śpij O lepszym życiu śnij Zawsze bądź przytomny Nie przegap żadnej z chwil
Wiesz, jak to jest Ideały są dla mas Jak cię na to złapią Opamiętaj się na czas
Szkołę skończ, papier weź Liczyć to ty naucz się Mocnych broń, słabych lej Głosuj za, a rozum miej
Ty masz fart, mówię ci Bocian mógł pomylić drzwi A tata da pić i jeść Bo taty fach bezcenny jestTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.