Nadchodzi cicha Zdzicha Najcichsza z cichych Zdzich Do Zdzichy każdy wzdycha Lecz ona nie chce znać ich
Bo Zdzicha ma zasady Żelazne tak jak nóż Jej nawet nie da rady Ogromny bukiet stu róż
Czemu te baby takie dziwne Za cwane albo za naiwne? Do Ligi Kobiet mam pytanie I wołam o opamiętanie
Dlaczego każda baba z bliska To za wysoka, to za niska? Co siedzi w takiej damskiej głowie? Przecież kobieta to prawie człowiek!
Nadchodzi tania Ania Najtańsza z tanich Ań Bo tej do zakochania Wystarczy już kilka zdań
Co tydzień nowa miłość Co tydzień nowa złość Już wszystkim się znudziło I Ani mają już dość
Kobieta jest skomplikowana Bo czasem gada już od rana A czasem milczy jak zaklęta Raz jak marcepan, raz jak mięta
Dlaczego każda baba z bliska To za wysoka, to za niska? Co siedzi w takiej damskiej głowie? Przecież kobieta to prawie człowiek!
Kocham je! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|