(1) Mimo, że teraz się częściej otwieram(częściej otwieram) To i tak nie raz coś wolę przemilczeć(wolę przemilczeć) Jak dzwonią no to zazwyczaj odbieram Tylko nie pytaj mnie znowu o plany i nie mów, że już powinienem zaistnieć
(ref) Jak będzie nam się żyło, nie chce mieć wizji złych mogę pić tanie wino, byle być wśród swoich Znów opijamy smutki, no bo kto nam zabroni Jak ktoś w gronie ma kłopot śmiało może mówić mi
(2) Chce zawsze walczyć do końca o relacje, które tu najbardziej cenie Możemy sobie pomagać, ale przecież nie rozmawiamy o cenie Przekaz masz nawet już na takim bicie choć nie wiem czy przekonam ciebie Mimo to pamiętaj, życzę ci dobrze i nie chcę cię zobaczyć przecież na glebie Już nawet nie lubię budzić się sam Wolę jak małą obok siebie mam Życie zmieniło się w końcu na lepsze jak zacząłem doceniać właśnie ten dar Chcę ten normalny tryb życia, pomimo ran wiele mam do zdobycia Ile tak można wędrować bezsensu i wstydzić się kurwa swojego odbicia
(ref 2x) Jak będzie nam się żyło, nie chce mieć wizji złych mogę pić tanie wino, byle być wśród swoich Znów opijamy smutki, no bo kto nam zabroni Jak ktoś w gronie ma kłopot śmiało może mówić mi
(3) Mam przecież masę problemów, dlatego rozumiem twoją sytuację Najgorsza bitwa rozgrywa się w głowie i wydaje mi się, że przyznasz mi rację Walka ze sobą to nie widowisko, a mimo tego czujesz jednak presje Nie chcesz wystawić się na pośmiewisko, lecz odrobiłeś już życiową lekcje
(ref 2x)Jak będzie nam się żyło, nie chce mieć wizji złych mogę pić tanie wino, byle być wśród swoich Znów opijamy smutki, no bo kto nam zabroni Jak ktoś w gronie ma kłopot śmiało może mówić miTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.