Fabryczna dziewczyna – wersja kolonijna Ref: Nad domami szara mgła, zimny wicher ją rozpinał Co dzień do fabryki szła, fabryczna dziewczyna
1. Co dzień o szóstej rano głos syren budził ją Melodią rozśpiewaną z dala ze wszystkich stron
Ref: Drży fabrycznej pracy rytm, życie znowu się zaczyna Znowu idzie w szary świt, fabryczna dziewczyna
2. W fabryce pracowała już od najmłodszych lat W fabryce pokochała chłopca i cały świat
Ref: Nad domami szara mgła, zimny wicher ją rozpinał Co dzień do fabryki szła, fabryczna dziewczyna
3. Redukcje grożą wszędzie, czy jej pomoże ktoś Bez pracy jak to będzie, jaki ją czeka los
Ref: Smutne są uśmiechy dnia , każda chwila i godzina Smutne oczy zawsze ma fabryczna dziewczyna
4. Nagle pędzące kołą w tryby wciągnęły ją Krew się polała z czoła, koła zbryzgane krwią
Ref: Nad domami szara mgła, zimny wicher ją rozpinał Nigdy już nie będzie szła, fabryczna dziewczyna
5. Miała małego synka, bardzo kochała go Zostawić go musiała, taki już był jej los
Ref: Nad domami szara mgła, zimny wicher ją rozpinał Nigdy już nie będzie szła, fabryczna dziewczynaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.