Kolejna noc,otaczają cztery ściany samotny wieczór, bo los pokrzyżował plany Rozdzielił nasze drogi które wiodły mnie do raju, byłaś moim narkotykiem żyłem na miłosnym haju. Twoje tajemnicze oczy ciemne jak niebo wieczorem spoglądam w gwiazdy pytam czemu jedziesz innym torem Setki słów co raniły,nerwy które mną szarpały nie byłem idealny lecz nikt nie jest doskonały. Co było już przepadło w moich snach spotykam ciebie kobietę marzeń co otuchy da w potrzebie Wtulona w me ramiona przyspieszałaś serca bicie z tobą chciałem zdobyć góry z tobą znaleźć się na szczycie Dziś nie ma Ciebie obok,a serce moje pęka życie które pchało na przód dzisiaj boli jak udręka Marze aby cofnąć czas doświadczony, bóle, straty utracony sens istnienia spycha w smutku kasamaty.
Byłaś Ty, byłem Ja dzisiaj inne w życiu drogi samotny żywot nagle zawita w me progi setki łez, serca ból to co dzisiaj pozostało nie potrafię się pogodzić że to właśnie nas spotkało .x2
Zamykam oczy widzę Ciebie u mojego boku piękną panią jak ze snu która dotrzyma mi krok i setki celów jakie miałem były z tobą połączone Tobie oddałem serce ciebie miałem mieć za żonę Dziś pozostał tylko smutek gdy oglądam twoje zdjęcia wspominam piękne chwile kiedy wpadłaś w me objęcia Całując twoje czoło czułem co to znaczy szczęście powtórzyłbym te chwile aby radość zaznać częściej Jesteś gdzieś daleko lecz w serduchu mam Cie blisko by przywrócić co straciłem dzisiaj oddałbym wszystko Wierze w los że co dał to już nigdy nie odbierze abyś była tylko moja co dzień odmawiam pacierze W Siebie wierze zażegnałem swoje wady ludzie bliscy memu sercu dawali dobre rady "jeśli kochasz walcz do końca choćbyś upadł na kolana wierze w nas że zobaczę ciebie jeszcze obok z rana."
Byłaś Ty, byłem Ja dzisiaj inne w życiu drogi samotny żywot nagle zawita w me progi setki łez, serca ból to co dzisiaj pozostało nie potrafię się pogodzić że to właśnie nas spotkało .x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.