Możesz gadać ile wlezie, zrobię swoje Choćby kolejny numer, nie został przebojem, Choćbym zastawił cały dom, zapisze zwoje, Czternaście lat, życia pół...
Pierwsze numery na Vivie, MTV, raperzy są chciwi, Temu sam taki się stałem, nie ma co się dziwić. Trudne dzieciństwo to moja siła ale i brzemię. Choć wtedy nie miałem mocy, dziś to wszystko zmienię.
Twarda skorupa ego, wszystko żeby przetrwać, rap był moim wybawieniem, to moja Mekka. Droga nie lekka, nikt nie mówił że będzie łatwo, Wtedy tylko muzyka to było w mroku światło.
Dziś swój mam dom, a żyje we mnie tamten dzieciak, Ciężko dogadać się z ludźmi uwięzionymi w sieciach (którzy żyją w sieciach) Pakuje plecak, i ruszam w kolejną przygodę, Bez względu na wszystko, taki styl życia wiodę.
Niezlicze wszystkich numerów, poświęconych godzin, Lecę do celu ich opinia, chuj mnie obchodzi. Najpierw hejtuja później wyrażają szczery podziw. Ciśnieniemy z tematem póki wciąż jesteśmy młodzi!
Możesz gadać ile wlezie, zrobię swoje Choćby kolejny numer, nie został przebojem, Choćbym zastawił cały dom, zapisze zwoje, Czternaście lat, życia pół, to jest chore.
Czemu to piszesz, czemu nagrywasz, organizujesz kolejny festiwal, Skończysz jak Dedal i Ikar, Polska to nie Ameryka. Liczę na sukces jak blika, takie numery się klika. Ja i moja klika, działamy non stop to fabryka.
Na nowo narodził się Jack Blaze, to już dorosły artysta, Na wartościach, buduje biznes, na tym, każdy na pewno skorzysta. Od zrytch trzymam dystans, słucham siebie nie debili, Codziennie sukces to mnie napędza tak mnie wychowali nipsi i meek milli
Podziwiam piękno chwili muzyka to inny świat, Nie istnieją w nim podatki, inflacja czy nowy ład. Nie widzę świata zza krat, korzystam z wolności chociaż z pozoru nie mam tak wiele wielu mi zazdrości.
Ciągły pościg za pierdoloną fatamorganą, Będę się złościć, gdy wstanę niewyspany rano. Wieczny amok, wieczny haj, wszystko by bujać cały kraj, Nie zrozumiesz tego, jak sam ruszyć nie masz jaj.
Możesz gadać ile wlezie, zrobię swoje Choćby kolejny numer, nie został przebojem, Choćbym zastawił cały dom, zapisze zwoje, Czternaście lat, życia pół, to jest chore.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.