Chciałbym coś tu zmienić, Na tej ziemi, W blasku promieni Nie tylko materialne rzeczy tu się ceni Moneta się mieni nie mam do niej przywiązania, Jeśli chodzi o ryzyko podejmuje bez wahania.
Nie ma zamulania to nie song o depresji Bo wsiądę do mustanga tak jak mój ziomek do Tesli. Moim braciom dam zarobić cash, A Tobie Mała i tak kupię co chcesz.
Wszystko przemija to piękne też, Liczy się tylko ta chwila, swoje od życia bierz. Dzisiaj mamy chillout, mimo całego krachu, Jak Paluch, na jutro pewnie czekam bez strachu
Nie jestem sam i nie chce byś też kiedyś był, Robię reset i co było, obracam w pył. Jak będzie wyglądało jutro decydujesz dziś, Każdego dnia, idę gdzie, powinienem iść.
Gdziekolwiek nie będę to we mnie jest We mnie jest x2
Ref: Gdziekolwiek nie będę to we mnie jest Każdego dnia worst, zmieniam na best Z moją ekipa gotow, na każdy quest Jutro będzie ogień, dzisiaj chwila na rest
Może mogłem skończyć gorzej, ale jednak się udało, żyje, pracuje, tworzę - w nowe projekty wchodzę na całość ważne by wszystko grało, w studiu i rodzinie, życie mi wiele dało, tak sobie często kminie.
Choć to spacer po linie, staram się złapać balans, co dzień od rana w poszukiwaniu świętego graala. wciąż się zmienia skala, czas odmierza Hugo Boss, gdy zapytają jak żyłem to powiem wnukom - sztos.
Ref: Gdziekolwiek nie będę to we mnie jest Każdego dnia worst, zmieniam na best Z moją ekipa gotow, na każdy quest Jutro będzie ogień, dzisiaj chwila na restTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.