Na urlop zajechał Stefano do Mariana, u Mariana nad Baltico hacjenda pożyczona, flaszencje na stole - wypili po dwiesta grama, wylegli na molo, może trafi się bambiona?
Idą zadowolone, rozkiwane fest na boki, a tu prima małolaty browarem luzowane, gadka nie klei się - mówią laski: "Wypad, ćwioki!" Ciągną z nich druta, bo facety max nagrzane.
Dwa gamonie na laski napalone, dwa gamonie na molo uwalone, dwa gamonie nastawione na podrywę, kultura padaka i gęby rozpaczliwe.
Dwa gamonie na laski napalone, dwa gamonie na molo uwalone, dwa gamonie, co zarwać chcą lasencję, niestety, buraki, co wciągnęli wódencję.
Idą dwa tumany, brak mamony, film urwany, jak to mocno napalone, zarwać chcą kobitę, do klub by się dowalili i nieco obrazili, do katastrofy dodać, że z facjaty dwie pobite.
Wrócili na hacjendę gamonie dwa skończone, nie nucę dalej hita, bo czas tylko tu tracę, a prawda taka, jeśli też jesteś gamoniem, daj spoko z lasencjami i przejdź na ręczne prace.
Dwa gamonie na laski napalone, dwa gamonie na molo uwalone, dwa gamonie nastawione na podrywę, kultura padaka i gęby rozpaczliwe.
Dwa gamonie na laski napalone, dwa gamonie na molo uwalone, dwa gamonie, co zarwać chcą lasencję, niestety, buraki, co wciągnęli wódencję.
Arrivederci, lasencje! Ciao, ciao super bambiony! Nie dla nas laluny...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.