Samochodzik czerwoniutki mknie uliczką krakóweczka Od paseczków do paseczków od mosteczka do mosteczka Ileż musi się napędzić i naspalać się benzynki żeby znaleźć ślad ulotny upragnionej motorynki
A jak dojdzie do oględzin jak ją znajdzie i dopędzi to jej puści światełeczko i zamruga żaróweczką Choć mu dróżkę obok rzeczki tarasują wywroteczki, na zielonych światełeczkach przelatuje przez rondeczka
Samochodzik czerwoniutki co naspala się benzynki żeby znaleźć ślad ulotny upragnionej motorynki
A nie może się wyłamać z pozostałych autek gronka żeby czasem przez przypadek nie popełnić wykroczonka by Pan Władza znów bez liku nie naliczył mu punkcików i nie zabrał prawka po tym bo zakończą się zaloty
Samochodzik czerwoniutki co naspala się benzynki żeby znaleźć ślad ulotny upragnionej motorynki
Ale jeśli im się uda, zapoznani wśród uliczek, zjadą z jezdni na parkindżek przez wysoki krawężniczek i odłożą za benzynkę na mieszkanko z garażykiem Będą wreszcie siedzieć w domku i poruszać się chodnikiem
Samochodzik czerwoniutki co naspala się benzynki żeby znaleźć ślad ulotny upragnionej motorynkiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.