W słynnej prowincji Guadalajara(Guadalachara) Istnieje według najlepszych wzorów Szalenie droga i bardzo stara Szkoła dla przyszłych torreadorów
Tam młodzi chłopcy o ciemnych oczach Zanim poznają zwycięstwa smak I nim areny szum ich otoczy Słuchają mistrza rad, co brzmią tak :
Sukcesu sens przy walce byków Polega na sztuce uników Byk żaden sam nie zacznie bóść Więc Ty go wciąż muletą kuś! Niech wścieka się : Niech biega wkoło! Niech myśli, że stawiasz mu czoło I skocz w bok nim dosięgnie Cię O le Ole O le! Korrida jak życie się toczy Wygrywa Kto w porę uskoczy A kark pod nóż da w końcu ten Co ciągle prze na oślep łbem Więc zanim już srebrna twa szpada Bykowi cios ostatni zada Kołuj go! Zwódź! W tę go lub w tę! Ole! Ole! Ole! Ole!
W słynnej prowincji Guadalajara Jeden z adeptów (pierwszy na liście) Co się jak dotąd najlepiej starał Słysząc te słowa splunął sążniście (hhh pff) Struchleli chłopcy o ciemnych oczach I mistrza omal nie trafił szlag! Młodytorrero zaś w środek skoczył I po hiszpańsku wygarrrrnął tak
Marzę jak Wy o walce byków, lecz gardzę tą szkołą uników I walkę mą rozstrzygnę wprost! Róg byczy lub mej szpady cios Nie będzie byk zwodził nie w koło Od pierwszych chwil stawię mu czoło Nie stchórzę gdy dosięgnie mnie: Ole! Ole! Ole! Ole! I gardzę tym, kto by się skupiał Gdy jego byk oślepły lub zgłupiał Nie ze mną NIE numery te Albo ja Go : albo on mnie! Upadnę lub srebrna ma szpada Bykowi cios ostatni zada Wawrzyn lub śmierć W tę go lub w tę
W słynnej prowincji Guadalajara Tłum entuzjastów zbladł jak pergamin Gdy nasz torrero wszedł na arenę zdawać egzamin Stał tak na środku jak inni blady Nikt jeszcze nie wie : Heros czy tchórz?! Rzucił muletę wydobył szpadę (a byk nadbiegał : byk był tuż tuż) I patrzcie państwo : Nie się nie stało! I tłumom zamarł na ustach krzyk Bo audytorium nie przewidziało że unik zrobi.... BYK!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.