Nie mówię: "Żegnaj", lecz: "Do widzenia" Możesz jak dawniej przychodzić tu Jeżeli wierzysz, że miłość można Ułożyć z wiatru i płatków bzu
Nie mówię: "Żegnaj", mówię: "Do widzenia" Ale nie wierzę, by można cofnąć czas By mogły wrócić upalne wieczory Które wonią wrzosów upijały nas
Nie mówię: "Żegnaj", lecz: "Do widzenia" Możesz jak dawniej listy mi słać Układać wiersze z wyrazów barwnych Może je do mnie przyniesie wiatr
Nie mówię: "Żegnaj", lecz: "Do widzenia" Ale nie wierzę, że wrócą tamte dni Że znów zaświeci w naszych dłoniach słońce I spytasz, dlaczego serce ziemi drżyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.