O, co to był za dzień, kiedy pożegnałem Cię na peronie czarnych myśli O, potem przyszła noc, jeden koszmar, biały krąg że odeszło Ty i wszyscy Na zegarku ten sam czas przed oczami jedna twarz pod sufitem nie w porządku pozostaw moje sny, przestań wracać, przestań gryźć to nie miało mieć początku w żadnym razie, nie - w żadnym razie, nie o, znów dzwoniła ta, która cień Twój zabić ma I trzy po trzy coś tam plotła O, to naprawdę śmierć, tak po prostu poddać się dać, by Ciebie we mnie zmiotła lekarz mówi, że to przejdzie, że tak zawsze jest i wszędzie i że zacznę żyć na nowo, a ja nie wiem, ile razy myślałem - ktoś pod drzwiami łazi choć wiedziałem, to nie Ty - słowo
/6x/: /W żadnym razie, nie/Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.