Nie ma złych piosenek Są tylko głuche uszy Zatkane przerażeniem Że coś je nagle wzruszy I nie ma złego wiersza Choć pełno złych krytyków Co noszą własne serca Na dnie w zamrażalniku
Wtedy tak mało miałaś lat Pachniało ciało twe jak dziki kwiat Gdy na słonecznym molo Dawałaś poić się Coca-Colą
Twój mokry T-shirt grzał mą krew Do dzisiaj słyszę śpiew stada mew A fala wszystkie dźwięki Splatała w słowa i rytm piosenki...
Potem zabrałem cię na Hel Żeby tam sam na sam Twego ciała poznać biel To był właśnie cel wycieczki I choć minęło tyle lat Dałbym wszystko, co mam By choć raz być znowu tam Dostać się do twej bułeczki
Nie wraca nic, co było już Nie wraca, zbladło i przepadło Nie wraca nic, co było już Wspomnienie ciśnie jak imadło
Masz własne życie, własny dom O wiele setek mil drogi stąd Powiedz, czy pośród chwil o brzasku Wspominasz mnie z sobą tam na piasku...
Kiedy zabrałem cię na Hel Żeby tam sam na sam Twego ciała poznać biel To był właśnie cel wycieczki I choć minęło tyle lat Dałbym wszystko, co mam By choć raz być znowu tam I dostać się do twej bułeczki
Bo nie wraca nic, co było już Nie wraca, zbladło i przepadło Nie wraca nic, co było już Wspomnienie ciśnie jak imadło
Nie ma złych piosenek Są tylko głuche uszy Zatkane przerażeniem Że coś je nagle wzruszy I nie ma złego wiersza Choć pełno złych krytyków Co noszą własne serca Na dnie w zamrażalniku
Bo nie ma złych piosenek Są tylko głuche uszy Zatkane przerażeniem Że coś je nagle wzruszy I nie ma złego wiersza Choć pełno złych krytyków Co noszą własne serca Na dnie w zamrażalniku
Kupiłem dwa bilety na ekspres "Neptun" O dziesiątej byliśmy już w Gdyni Potem plaża i pies "Głos Wybrzeża" w pysku niósł Pamiętasz mnie jeszcze?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.