Nie mówię Nie otwieram ust Bo już mi niewymownie żal Moich do ciebie słów Moich do ciebie słów
Tysiące słów! Kopalnie słów! Prawdziwe złoto Diamenty perły Bardzo niewiele Sztucznej biżuterii! Miłości bujnej, cudnej kuźnie I wszystko w próżnię, w próżnię, w próżnię!
Nie mówię Nie otwieram ust Żeby już nie było mi żal Moich do ciebie słów Moich do ciebie słów
Tysiące słów! Kopalnie sów! Prawdziwe złoto Diamenty, perły Bardzo nie wiele Sztucznej biżuterii! Miłości bujnej, cudnej kuźnie I wszystko w próżnię, w próżnię, w próżnię I wszystko w próżnię, w próżnię, w próżnię
Anieli przyszli zagrali w ciszy Nikt ich nie słyszał przestali WyszliTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.