Tak na rozstanie dwojga imion Na poniewierkę dwojga serc Jesteśmy już zepsuci zimą Jak zapleśniały czerstwy chleb Chronię cię w mojej wyobraźni Modlę do ciebie kiedy czas I choć ty wiesz że szukam prawdy Zranić potrafisz jedno z nas Jedno z nas...
Słucham na co dzień twego głosu Choć wielu moich ginie w tłumie Palisz za dużo papierosów A oni myślą że rozumiesz W usta wkładamy podniebienie Niebo się skrada by nas zdjąć Po co ten pośpiech i cierpienie To nie pasuje do twych rąk Do twych rąk...
Tak na rozstanie dwojga imion Na poniewierkę dwojga serc Jesteśmy tu przybici zimą Bolą nas nogi mamy kręcz Jestem o krok od naiwności Gdy widzę parę stoi w drzwiach Ty jeszcze im połamiesz kości Miłości moja wiem bo cię znam Bo cię znam... Bo cię znam... Bo cię znam... Bo cię znam...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.