Tak się zdarzyło w większej części Kiedy, nie licząc się z nogami Wyglądaliśmy jak nieszczęście Co maszeruje w świat czwórkami
Mówiono mi: Do re mi fa sol Nasz kompanijny wy Połomski To jest karabin, nie parasol To jest poligon, nie Powązki To jest karabin, nie parasol To jest poligon, nie Powązki
Żeby skrzydłowym być na ... (?) Żeby ... (?) Jak te drzwi w mieście obrotowe Co nie zakręcą bez ślusarza
Zawsze ustępuj czołgom miejsca Nie gap się, synu, szkoda czasu Raz, że maszyna to przyciężka Dwa, że tu nie ma białych pasów Raz, że maszyna to przyciężka Dwa, że tu nie ma białych pasów
I zapamiętaj ze szkolenia Przynajmniej tyle, przyjacielu Że broń zostaje przy ramieniu Pocisk udaje się do celu
... (?) ... (?) Raz, że karabin - nie parasol Dwa, że poligon - nie Powązki Raz, że karabin - nie parasol Dwa, że poligon - nie Powązki
Drodzy koledzy, w garść się weźcie ... (?) się mazgaić Że wyglądacie jak nieszczęście Co maszeruje w świat czwórkami
La la la la la la la la la la La la la la la la la la la Że wyglądacie jak nieszczęście Co maszeruje w świat czwórkami Że wyglądacie jak nieszczęście Co maszeruje w świat czwórkamiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.