Obrazek z tamtych lat Ciepły cień starych drzew Zielony krąg wezbranych łąk I rzeki stromy brzeg
Przychylny domu próg Ciemny miód w jasnym szkle Za oknem sad, na piasku ślad Dwie ścieżki, drogi dwie
W górze gdzieś tańczył ptak Młody las ku niebu biegł W oczy bił słońca blask Czarny kot tajemnic strzegł
Obrazek z tamtych lat Szkiełko dnia, brzozy liść Niewielki to majątek, lecz Z nim łatwiej dalej iść
Przede mną sezamy wielkich miast Na serio już umiem żyć Lecz kiedy samotność zagląda mi w twarz Wycieram z kurzu ten szkic
Obrazek z tamtych lat Ciepły cień starych drzew Zielony krąg wezbranych łąk I rzeki stromy brzeg
Przychylny domu próg Ciemny miód w jasnym szkle Za oknem sad, na piasku ślad Dwie ścieżki, drogi dwie
W górze gdzieś tańczył ptak Młody las ku niebu biegł W oczy bił słońca blask Czarny kot tajemnic strzegł
Obrazek z tamtych lat Szkiełko dnia, brzozy liść Niewielki to majątek, lecz Z nim łatwiej dalej iśćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.